StormRider to najnowszy morski bezzałogowiec nawodny opracowany przez RADMOR S.A. z Grupy WB z myślą o realizacji zadań rozpoznawczych, patrolowych oraz ochrony baz i jednostek pływających. Jednostka ta ma stanowić odpowiedź grupy na rosnące potrzeby sił morskich, które poszukują rozwiązań mogących znacznie zwiększyć świadomość sytuacyjną i zdolność do szybkiej reakcji na niebezpiecznych dla własnych sił akwenach.
Platforma została zaprezentowana w ostatnich miesiącach m.in. na targach MSPO 2025 i BALTEXPO 2025 w uzbrojonym (wkm, wyrzutnia BSP) wariancie patrolowo uderzeniowym. Jednak konstruktorom przyświecała idea zaoferowania jednostki modułowej – tak, aby wyposażenie można było dobrać w zależności od profilu misji. Dzięki temu StormRider może pełnić rolę platformy rozpoznawczej, nosiciela sensorów środowiskowych, systemu rozpoznania i walki elektronicznej, czy też, jak wcześniej wspomniano nośnika uzbrojenia lub efektorów amunicji krążącej.
W zakresie prowadzenia rozpoznania StormRider umożliwi zbieranie danych hydrograficznych, oceanograficznych i środowiskowych, a także prowadzenie obserwacji optycznej i radarowej w czasie rzeczywistym. USV może działać jako wysunięty “posterunek”, przekazujący informacje do stacji kontroli a poprzez nią do systemu dowodzenia. Po dokonaniu uderzeń (np. rakietowych czy z wykorzystaniem BSP) przez inne jednostki, StormRider może ponadto ocenić skuteczność rażenia, dostarczając precyzyjnych danych obrazowych.
W obszarze ochrony baz i akwenów morskich bezzałogowiec pozwala na tworzenie i wielodniowe utrzymywanie stref bezpieczeństwa wokół portów, kotwicowisk czy infrastruktury krytycznej. Jego mobilność ma umożliwić błyskawiczną reakcję na pojawiające się zagrożenia, w tym szybkie, małe jednostki nawodne i inne pojazdy oraz personel mogący się pojawić w pobliżu chronionych instalacji.
Dzięki możliwości wyposażenia nie tylko w uzbrojenie śmiercionośne, ale też w środki oddziaływania nieśmiercionośnego (takie jak emitery akustyczne LRAD), systemy sygnalizacyjne oraz oświetlenie ostrzegawcze, StormRider sprawdzić się ma nie tylko w działaniach wymagających zniszczenia celu ale również jego odstraszenia czy też poinformowania o naruszeniu chronionej strefy.
W misjach patrolowych atutem jednostki ma być z kolei zdolność do długotrwałego operowania na wyznaczonych akwenach, wynikająca z braku obecności na pokładzie załogi. Pozwala to na redukcję kosztów i odciążenie marynarki od regularnych i długotrwale realizowanych zadań czasu pokoju i kryzysu. Powyższa właściwość czynią z jednostki produkt wart zainteresowania nie tylko MW RP, ale i innych służb oraz przedsiębiorstw wymagających takich zdolności na akwenach pełnych infrastruktury krytycznej, której utrzymanie jest ważne bez przerwy – także w czasie pokoju.
Jednostka dzięki swoim wymiarom może być łatwo transportowana drogą lądową oraz powietrzną, może też być swobodnie transportowana i wprowadzana do działań z wnęk i stanowisk łodzi półsztywnych na pokładach okrętów nawodnych np. fregat projektu Miecznik. W tym ostatnim wypadku zwiększając ich zasięg obserwacji i bezpieczeństwo, szczególnie na zatłoczonych i trudnych nawigacyjnie rejonach, gdzie ryzyko zaskakującego ataku jest największe.
